Przyszło nam żyć w czasach chwilowości. Co to oznacza?

Wszystko zmienia się w kosmicznym tempie. Technika pędzi do przodu nie oglądając się za siebie. Dostajemy najnowszej technologii urządzenia, które może i ułatwiają życie, lecz niszczy jakiekolwiek domysły.

Mamy smartfony, w których jest już prawie wszystko niezwykła. Co to tak naprawdę znaczy?

Dawniej w czasie głębokiej komuny dostać piłkę do nogi w prezencie to było coś. Mimo tego, iż szybko traciła ten pierwotny czar, ponieważ grało nią całe blokowisko, to już na zawsze pozostała w sercu, jako rzecz wielka, jako coś, do czego można się przywiązać, coś, co takżemożna w pewien sposób pokochać. Tak to było, gdy w sklepach było mało rzeczy, a te które były w małych ilościach były za drogie. Dziś nie ma tego typu problemu.

W każdym markecie kupimy piłkę za niewielkie pieniądze. Oczywiście, wszystko zależy, jaka nas interesuje, gdyż przecież możemy kupić futbolówkę drogą, ale mamy wolny wybór, nie jesteśmy przymuszeni by wydać dużą kwotę pieniędzy. Po prostu kupujemy taką, która jest na naszą kieszeń. Zabija to całkiem magię tych przedmiotów, gdyż za chwilę wymienimy i tak tę piłkę na inną. I I tak do znudzenia.

Tak samo jest z telefonami. Dawniej był jeden, stacjonarny, a gdy pojawiły się do kupienia pierwsze gigantyczne jak na dzisiejsze czasy komórki to traktowało się je jak rzecz święta. A teraz? Wymiana, co chwilę i zero zobowiązań. A przypominasz sobie pierwszy aparat fotograficzny, pierwszą lampę studyjną, którą traktowałeś jak słońce, które może za chwilę przestać świecić już na zawsze, pierwszy namiot bezcieniowy (namioty bezcieniowe) czy palniki do lamp. Tak, dziś pewnie szybciej wymienisz na nowszy, a kiedyś te sprzęty były na wagę złota.

Teraz działamy tak trochę jak organizator ścienny (więcej o palnikach do lamp i organizatorach ściennych odnajdziesz tutaj: specjalistyczne palniki do lamp). Umieszczamy na nim te ważne w danym momencie informacje, jednak tylko na chwilę, gdyż za moment jest już na horyzoncie następna i jeszcze jedna. Nasze czasy to taka tymczasowość, która najsilniej właśnie objawia się w tym jak traktujemy rzeczy. Są dla nas jak koledzy i koleżanki, których poznajemy na wakacjach, a później wzajemne relacje odchodzą w cień. Są jedynie na chwilę, a następnie lądują na śmietniku.